Abstract
Gdzieś w ciemnej uliczce... Bandyta: Ej ty, dawaj portfel! Pascal: A niby dlaczego miałbym to zrobić? Bandyta: Bo w przeciwnym razie cię zastrzelę. Pascal: Ale przecież nie masz broni. Bandyta: A niech to! Wiedziałem, że zapomniałem o czymś. Pascal: No to zapomnij też o moim portfelu. Miłego wieczoru. Bandyta: Stój! Pascal: Co znowu? Bandyta: Jest interes do zrobienia... Co ty na to, żebyś jednak oddał mi portfel? W zamian obiecuję przyjść do ciebie jutro i dać ci dwukrotność kwoty, którą w nim masz. Nieźle, co? 200 procent zwrotu z inwestycji w 24 godziny.