Abstract
Platon w dialogu "Państwo" sam określił mianem widziadła model sprawiedliwości oparty na konstrukcji "państwa idealnego", w oczywisty sposób dystansując się do tego modelu. Jedynie widziadłem sprawiedliwości jest zatem to, że każdy ma się zajmować czymś jednym, że "człowiek, który jest szewcem z natury, najlepiej zrobi, jeżeli zostanie przy swoim kopycie i nic innego nie będzie próbował"; jedynie widziadłem jest także to, że jednostka jest dla państwa a nie państwo dla jednostki.
Argumentuje się, że - zdaniem Platona - jeden i ten sam człowiek sprawiedliwy, zatem człowiek doskonały, zajmuje się w swoim życiu nie tylko polityką (rządzeniem państwem, filozofią), ale i ćwiczeniem ciała, aby być zdolnym do walki, i zdobywaniem majątku. Tekst należy do tej współczesnej tradycji refleksji nad Platonem, w której obecne jest przekonanie, że wykładu o Platona koncepcji sprawiedliwości nie powinno opierać się na lekturze Karla Poppera "Społeczeństwa otwartego".