Abstract
[PERSONHOOD IN AFRICAN PHILOSOPHY]. W artykule została omówiona i poddana analizie debata między dwoma współczesnymi afrykańskimi filozofami Ifeanyim A. Menkitim z Nigerii oraz Kwame Gyekyem z Ghany. Debata ta dotyczy typowych dla niektórych afrykańskich kultur sposobów myślenia o istocie człowieczeństwa, tj. o byciu człowiekiem (osobą, person). Prezentowane przez tych filozofów koncepcje nie odnoszą się do żadnych konkretnych afrykańskich ludów, lecz raczej są pewnymi wzorcami idealnymi, czy też abstrakcyjnymi. Zdaniem Menkitiego w tradycyjnym myśleniu afrykańskim jednostka (individual) stopniowo nabywa pełnię człowieczeństwa w oczach swojej wspólnoty wpierw poprzez internalizację obowiązujących w niej norm, a następnie przez ich przestrzeganie w dorosłym życiu. Jak wskazuje, Afrykanin jest przy tym człowiekiem bardziej w przekonaniu i w odbiorze innych niż w swoim własnym. Ale nawet jego własne przeświadczenie o byciu człowiekiem jest kreowane przez myślenie zbiorowe. Z taką perspektywą nie zgadza się Gyekye, który uważa, że człowieczeństwo nie jest u Afrykanów czymś konstytuowanym bądź potwierdzanym przez zbiorowość. W przekonaniu Gyekyego, w myśleniu afrykańskim człowieka czynią pewne symptomatyczne dlań z natury atrybuty fizyczne i umysłowe oraz towarzyszący im instynkt społeczny (sociality), który, jak mniema, jest również przyrodzony. Choć Afrykanin jest, według Gyekyego, bytem głęboko wspólnotowym, posiada również pewien potencjał niezależności od wspólnoty (lokalnej, etnicznej, religijnej), której jest członkiem. Z opisu Menkitiego wynika zaś, że przeciętny Afrykanin nie jest aktywnym sprawcą rzeczywistości i indywidualnym interpretatorem świata, w którym żyje.
Artykuł opublikowany w: "Przegląd Filozoficzny. Nowa Seria", nr 3 [71]: Status człowieka. Problemy filozoficzne, naukowe i religijne, red. Jacek Hołówka, s. 259-282.